Transformacja energetyczna w Polsce | Edycja 2022
Po pandemicznym wyhamowaniu w 2020, 2021 r. był kolejnym z rzędu, w którym karty rozdawały wydarzenia niespodziewane i który odbiegał od wcześniejszych lat stabilizacji. Przeżywaliśmy w Europie kryzys energetyczny, gwałtowne skoki cen gazu i kosztów emisji CO2. Wojenna rzeczywistość 2022 r. to jeszcze większa niepewność i rozchwianie rynków, a bezpieczeństwo energetyczne oraz niezależność od importowanych surowców stają się najważniejszymi tematami. Dalej dryfujemy w modernizacji energetyki – co jasno wynika z danych zebranych przez Forum Energii w kolejnym już roczniku „Transformacja energetyczna w Polsce”.
W raporcie podsumowujemy najciekawsze dane o energetyce do 2021 r. W Polsce znów większą rolę w energetyce odegrał węgiel. Jego udział w produkcji energii elektrycznej ponownie przekroczył 70%. Rekordowe ceny gazu sprawiły, że w całej Europie odwrócił się trend wytwarzania energii z tego paliwa. Pomimo coraz mocniej rosnących kosztów emisji CO2, po raz pierwszy od lat polski rynek energii elektrycznej był jednym z tańszych w UE. Produkcja energii elektrycznej wyniosła ponad 179 TWh, czyli najwięcej w historii. Bardziej intensywnie wspomagaliśmy sąsiadów w pokryciu zapotrzebowania na energię elektryczną, a import netto do Polski był najniższy od pięciu lat i wyniósł 0,89 TWh. Te zjawiska spowodowały jednak wzrost emisji CO2.
– 2021 r. był kolejnym nietypowym rokiem w energetyce. Nastąpiło znaczące odbicie cen surowców po pandemii. W naszym nowym raporcie jak w soczewce można dostrzec uzależnienie od dostaw gazu, ropy i węgla spoza Unii. Nie jesteśmy w ogóle odporni na szoki cenowe, a praktyki manipulacyjne dostawców wywracają do góry nogami plany rozwoju gospodarczego. Odnawialne źródła energii rozwijają się ślamazarnie. Zależność od dostaw surowców energetycznych jest bezwzględnie wykorzystywana przez kraje takie jak Rosja. To się musi w kolejnych latach zmieniać – zwraca uwagę dr Joanna Maćkowiak-Pandera, Prezeska Forum Energii.
– Węgiel był kluczowym zasobem energetycznym w Polsce w przeszłości, zasoby tego surowca się jednak wyczerpują i nawet chęć powrotu do przeszłości tego nie zmieni. Kolejne miesiące są bardzo ważne dla określenia polityki energetycznej Polski i wsparcia efektywności energetycznej, a wręcz redukcji zapotrzebowania. Musimy budować energetykę odporną na manipulacje z zewnątrz, bo rynki paliwowe będą drogie i niespokojne w kolejnych latach – podsumowuje Pandera.
W tegorocznej, piątej edycji raportu „Transformacja energetyczna w Polsce” rozszerzyliśmy dwie sekcje danych. Więcej uwagi poświęcamy emisjom gazów cieplarnianych, pokazując jak duży wysiłek czeka Polskę na drodze do realizacji celów klimatycznych. Mocniej niż w poprzednich edycjach raportu skupiamy się także na surowcach energetycznych. Przyglądamy się kierunkom, z których importujemy węgiel kamienny i gaz ziemny oraz sprawdzamy, które gałęzie gospodarki są od nich najbardziej uzależnione.
W porównaniu z poprzednimi latami dostrzec należy szybszy rozwój energetyki słonecznej w Polsce. Pod koniec 2021 r. w OZE zainstalowanych było 16,7 GW mocy, choć w produkcji energii udział OZE jest nadal niewielki. Tempo rozwoju energetyki odnawialnej jest powolne, brakuje przekonania, że OZE być drogą do uniezależniania od rosyjskich paliw i elementem bezpieczeństwa energetycznego Polski. Nowych inwestycji jest zbyt mało, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne w obliczu zbliżających się wyłączeń bloków w energetyce konwencjonalnej.
Za sukces ostatnich lat można uznać stopniową dywersyfikację dostaw surowców i zmniejszanie roli Rosji w tym zakresie, co jest szczególnie istotne dziś, w obliczu napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i konieczności jak najszybszego zerwania relacji surowcowych z Kremlem.
Wnioski z raportu wskazują na jedno: transformacja energetyczna w Polsce przebiega wolno, inwestycji jest zdecydowanie za mało, a Polska nadal nie może dookreślić modelu modernizacji Wobec szoku jaki wywołał atak Rosji na Ukrainę – teraz jest na to dobry moment.
Główne wnioski z raportu:
• Udział węgla w produkcji energii elektrycznej w 2021 r. wzrósł i wynosi ponad 72%.
• Udział odnawialnych źródeł energii spadł do poziomu ok. 17%, pomimo rekordowej produkcji z tych źródeł wynoszącej 30 TWh.
• W 2021 r. odnotowano rekord produkcji energii elektrycznej (179,4 TWh, +14% r/r) i jej zużycia (180,3 TWh, +5,4% r/r).
• Import netto energii elektrycznej był najniższy od 5 lat i wyniósł 0,89 TWh.
• Moc osiągalna wzrosła o 3,7 GW (do 53,5 GW).
• Moc jednostek konwencjonalnych od lat utrzymuje się na stałym poziomie. Rozwijają się głównie moce OZE (+4,4 GW r/r), a przede wszystkim fotowoltaika (+3,7 GW r/r).
• Pomimo wysokich cen uprawnień do emisji CO2, produkcja z węgla była tańsza niż z gazu ziemnego, co spowodowało wzrost wykorzystania mocy węglowych oraz spadek wykorzystania mocy gazowych.
• Po raz pierwszy od lat ceny hurtowe energii elektrycznej były w Polsce jednymi z niższych w naszej części Europy. Wpłynęło to na wysoki eksport oraz produkcję.
• Średnioważona cena CO2 wyniosła w 2021 r. 53,13 euro/t CO2. Przychód Polski ze sprzedaży uprawnień CO2 wyniósł w 2021 r. ponad 25 mld zł.
• Ceny gazu ziemnego, a w efekcie energii elektrycznej, wzrosły w całym regionie do rekordowych wartości.
Raport w pliku PDF można pobrać poniżej. Wszystkie dane zawarte w analizie można również śledzić na interaktywnych wykresach w sekcji „Dane o energetyce”.
Autor analizy: Marcin Dusiło
Źródło: Forum Energii