Recenzja Raportu „Zielony wodór z OZE w Polsce”
Prof. Konrad Świrski, Politechnika Warszawska
Wodór i gospodarka wodorowa jest dzisiaj podstawową koncepcją dokończenia rewolucji energetycznej i szybkiego przejścia od paliw kopalnych w kierunku całkowitej gospodarki zeroemisyjnej. Co za tym idzie uzyskaniem kluczowego „neutrality 2050” będącego podstawą wdrażania europejskiego Green Dealu. Wodór ma stać się także kołem zamachowym rozwoju Unii Europejskiej, w tym także jest wielką szansą (a nawet niezbędnym, kluczowym elementem) rozwoju gospodarki polskiej. Nie można pozwolić sobie na czekanie, na pomijanie tej technologii przyszłości, dlatego też tak ważne są inicjatywy, jak cała Polska Strategia Wodorowa 2.0 i podpisane właśnie sektorowe porozumienie dotyczące wodoru. W tym nurcie także należy widzieć rolę raportu DISE/PSEW jako kompleksowego podejścia do najważniejszych na dziś koncepcji rozwojowych energetyki i gospodarki.
Do tej pory niewątpliwie brak było w Polsce kompleksowej analizy dotyczącej zagadnień gospodarki wodorowej. Obecny raport DISE/PSEW – obszerne dzieło 14 autorów, zawierające ponad 200 stron materiału (12 rozdziałów i załączniki), powstałego w oparciu o aktualne informacje z rynków światowych jak i pokazujących najważniejsze inicjatywy polskie – jest na pewno wartościowym i oczekiwanym materiałem dla wszystkich decydentów i ekspertów. To kompleksowe opracowanie prowadzące od zagadnień technicznych, wybranych technologii, analizy kosztowej, opłacalności produkcji i technologii wykorzystania H2, aż do samych zagadnień regulacyjnych i prawnych. Całość uzupełniona jest o szczegółowe case study z rynków zagranicznych i przykładów polskich. Dzięki temu otrzymujemy największe do tej pory tej pory polskie opracowanie, kompleksowo podejmujące temat H2. Jest to na pewno cenna pozycja dla wszystkich związanych obecnie i w przyszłości z gospodarką wodorową.
Kluczowy problem (wg mnie zagadnienie decyzyjne) prezentuje rozdział 7 i pokazana (tak brakująca do tej pory) prognoza zapotrzebowania na wodór w gospodarce polskiej w horyzoncie krótko, średnio i długoterminowym. Pokazuje ona najważniejsze pytanie i najważniejszy problem dla Polski – ścisłe powiązanie wodoru i OZE jako narzędzia dla generacji energii dla produkcji „zielonego wodoru” – tego wzmiankowanego koła zamachowego energetyki europejskiego po 2030. Prognozowanie zapotrzebowania na wodór – i to wodór zielony – pokazuje kluczowy (nierozwiązany do tej pory) problem konieczności szybszej strategii zmiany energy-mix i praktycznego zwiększenia udziału ilości energii odnawialnej w energetyce polskiej, bez czego sama gospodarka wodorowa stałaby się jedynie fasadą programową, bez możliwości praktycznej realizacji.
Wysoko oceniam to opracowanie za kompleksowość i wszechstronność podejmowanych tematów. Raport porządkuje informacje dotyczące samego sposobu produkcji zielonego wodoru, pokazując aspekty techniczne, jak i ekonomiczne (kosztowe) wraz z prognozą zmian cenowych w przyszłości. Analiza pokazuje też kwestię wodoru od strony regulacyjnej i strategicznej – jako narzędzie europejskiej polityki dekarbonizacji, prezentuje strategię wdrażania programów wodorowych w różnych krajach i przez pryzmat obecnych i niezbędnych do wdrożenia dokumentów i legislacji na rynku polskim. Zebrane i przetoczone strategie wiodących krajów (Niemcy, Japonia) pozwalają oceniać na jakim miejscu znajduje się w Polsce i jakie elementy (prawne) wymagają pilnego uzupełnienia. W ten sposób raport staje się rodzajem pierwszej próby stworzenia czegoś w rodzaju „kompendium wiedzy wodorowej”, która jest niezbędna dla uzupełniania samej Polskiej Strategii Wodorowej 2.0 prezentowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Niektóre z rozdziałów opracowania są zbytnio rozbudowane (prawdopodobnie opracowane na podstawie wcześniejszych raportów), inne z kolei traktowane są zbyt ogólnikowo (np. przewaga opisów technologii wiatrowych powiązanych z wodorem nad samymi technologiami wykorzystania wodoru w energetyce i stosunkowo brak prezentacji obecnego stanu i kierunków rozwoju dwóch kluczowych technologii – ogniw paliwowych i turbin gazowych na wodór – technologii które zadecydują czy H2 istotnie będzie „nowym paliwem” energetyki europejskiej po 2030). Osobiście niełatwo jest mi zgodzić się z niektórymi tezami o szybkim rozwoju możliwości transportu wodoru w istniejących sieciach przesyłowych gazu – tu raczej rozpatrywałbym ten problem jako kluczowe zagadnienie techniczne, które może być trudne do praktycznej realizacji (szczególnie w Polsce raczej nie ma mowy o łatwym wykorzystaniu istniejącej infrastruktury). Te powyższe uwagi pokazują też kierunki i możliwości uzupełnienia i przyszłego rozszerzenia opracowania – poza samym wyrównaniem sposobu opisu i skróceniem samego tekstu, pokazanie np. kluczowych kroków milowych rozwoju technologicznego, które są niezbędne dla realizacji tak ambitnych planów rozwoju H2 w Europie.
Opracowanie nie daje też na dzisiaj jasnej wizji rozwoju systemu energetycznego – co zresztą jest zadaniem raczej dla strategicznych, decyzyjnych ośrodków rządowych – jak dokonać realnej transformacji polskiej energetyki i jak racjonalnie połączyć wszystkie planowane programy, a szczególnie właśnie rozwój OZE z Polskim Programem Wodorowym (widzimy problemy – nie widzimy rozwiązania). Obecnie mamy bowiem dwie wielkie inicjatywy gdzie pomimo ambitnych działań (jak właśnie podpisanie sektorowego porozumienia wodorowego), pojawiają się ogromnie zagrożenia (właśnie np. z uwagi na zbyt wolny rozwój energetyki odnawialnej). Zachęcam i sugeruję, aby w prezentacjach opracowania i w materiałach referencyjnych – jaśniej i dobitniej pokazywać ten problem, który jest kluczowy dla wszystkich kolejnych działań, a który to problem może rozmywać się wobec obszerności całego raportu.
W przypadku kolejnych wersji redakcyjnych i rozszerzeń raportu, zachęcam też bardziej wyraźnych i zunifikowanych podsumowań – niezbędnych działań prawnych, legislacyjnych, technicznych i inwestycyjnych z pokazaniem kroków milowych w kolejnych latach (dla wszystkich rozdziałów, dla wszystkich zagadnień z opracowania), co pozwoli na łatwe śledzenie w jakim realnym punkcie Polskiej Strategii Wodorowej właśnie jesteśmy.
Podsumowując – opracowanie uważam za bardzo interesujące, obszerne i wielowątkowe. Niewątpliwie jest ono przydatne dla wszystkich analizujących i zajmujących się gospodarką wodorową. Stanowi punkt wyjścia do dalszych kolejnych opracowań, aktualizowanych w przyszłości. Raport może stać się kolejnym istotnym krokiem dla rozwoju Polskiego Programu Wodorowego 2.0, a nawet czymś w rodzaju niezbędnego aneksu technicznego do PSW.
Więcej informacji na temat Raportu
Transmisja z Konferencji oraz Debaty dotyczącej Raportu „Zielony wodór z OZE w Polsce”
Źródło: Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej